14 Jan 2017

Modna bluzka za mniej niż 5zł?

 Każda z nas marzy o świetnych ciuchach, które zachwycą i wywołają słowa uznania. Jednak cenimy sobie również wygodę, jakość materiału i cenę. Jak pogodzić wszystko w jednym, czyli zachwycić, czuć się w tym dobrze i nie wydać fortuny?

 Ostatnio zainspirowały mnie bluzki z chokerem/chockerem (nie chcę nikogo urazić pisownią, a widzę, że obydwie formy są w użyciu 😉). Dla przykładu mogę podać bluzki newlook, meshki i missguided.

 Postanowiłam działać i w lumpeksie kupiłam sweter za około 4 zł, była to pierwsza próba, więc tym bardziej szukałam czegoś za grosze. Praca nad nim zajęła mi około godziny, a sposób wykonania jest banalny! 😄


Potrzebne nam będą:
  • bluzka
  • kreda/mydełko
  • kartka papieru
  • nożyczki
 Zaczynamy oczywiście od założenia ofiary metamorfozy, określamy jaki efekt chcemy uzyskać i kredą lub mydełkiem zaznaczamy docelowe wycięcie. Aby powstał symetryczny dekolt radzę wyciąć szablon z papieru, który po przyłożeniu do bluzki możemy "odbić" i odrysować kontur, ja się tym posłużyłam, ale jeśli macie precyzyjne oko i mu ufacie, nie musicie się w to bawić.


 Gdy już mamy zaznaczoną linię dekoltu łapiemy się za nożyczki i wycinamy zaczynając od góry. Rozcinamy materiał i wycinamy wzdłuż kołnierzyka. Jak widzicie moja bluzka ma wyraźnie zaznaczony przyszły choker, to mi bardzo ułatwiło sprawę, ale jeśli macie bluzkę gładką aż pod szyję odrysujcie linię wycięcia tak, by pozostał Wam grubszy pasek materiału, który będzie się opinał na szyi (cienki może być niewygodny 😝). Bardzo ważne jest zaznaczenie kredą lub mydłem, ponieważ materiał będzie się przesuwał i zwijał podczas wycinania i trudno byłoby ocenić jak prowadzić nożyczki by uzyskać pożądany efekt.
  Na początku wycięłam dekolt odrobinę mniejszy, żeby przymierzyć bluzkę i zobaczyć jak się układa. Zdjęłam, powiększyłam wycięcie, znów założyłam bluzkę i oceniłam czy efekt mi odpowiada. Ostatecznie odbiega on trochę od pierwotnego zaznaczenia, ale pamiętajcie, że wszystko zależy od Was i możecie zmieniać zamiar nie raz.
 Ja pracowałam na bluzce, która wymagała obrzucenia nicią, ale jeśli macie bawełniane bluzki - wystarczy lekko porozciągać brzegi, a ładnie się zrolują. 😊 Zawinęłam brzeg i podpięłam szpilkami, równie dobrze mogłam to zrobić na pojedynczej warstwie, jednak wolałam, żeby zakończenie było łagodne, a nożyczki mogły zostawić poszarpane brzegi.


  Po skończeniu bluzka prezentowała się tak:


 Po wyprasowaniu pozytywnie mnie zaskoczyła! Od niedawna eksperymentuję z maszyną do szycia, więc byłam gotowa na to, że cały projekt ostatecznie zmieni się w katastrofę, ale nie! 😛 Sposób wykonania prosty, gdyby nie potrzeba obrzucenia materiału na maszynie, bluzka byłaby gotowa po 20 minutach! Moim zdaniem prezentuje się fenomenalnie, jest wygodna i ceny nie muszę chyba powtarzać.

Share:

0 comments:

Post a Comment

Witam na moim Blogu!

Witam na moim Blogu!

Hej jestem Ania,

Mam 19 lat. Od niedawna kształcę swój warsztat pisarski w tym miejscu ;)

Popular Posts

Szukaj w tym blogu

Unordered List

Text Widget

Powered by Blogger.

Gallery